GRANICALubycza Królewska

GRANICA Leki z przemytniczej apteki

Celnicy zatrzymali warte kilka tysięcy złotych leki na wątrobę, które do Polski usiłowała przemycić 32-letnia obywatelka Ukrainy.
Kobieta była pasażerką ukraińskiego autokaru, który przekraczał granicę w Hrebennem (gm. Lubycza Królewska).
Nielegalne farmaceutyki, w sumie 187 ampułek po 5 ml każda,  znaleźli w trakcie kontroli funkcjonariusze celni z komórki zwalczania przestępczości. Opakowania ze specyfikiem stosowanym w leczeniu wątroby ukryte były w autobusowej apteczce oraz w bagażu należącym do 32-latki.
Ukrainka przyznała się do próby przemytu. Wyjaśniła, że leki kupiła w aptece. Twierdziła, że wiezie je dla mieszkającej w Polsce koleżanki, która zmaga się z wątrobowymi dolegliwościami. W związku z popełnionym wykroczeniem skarbowym celnicy wszczęli przeciwko kobiecie postępowanie, zabezpieczając na poczet przyszłej kary grzywny 300 zł. Ukraince grozi również odpowiedzialność karna za naruszenie przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne regulującej zasady przywozu lekarstw na terytorium Polski. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tym zakresie celnicy już powiadomili Policję w Tomaszowie Lubelskim. Do policjantów trafił też zatrzymany na granicy towar, który będzie stanowił dowód w prowadzonym przez nich postępowaniu.
Szacunkowa wartość przejętych farmaceutyków to 5,6 tys. zł.
Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne podróżny ma prawo przewozić pięć najmniejszych opakowań leku na własne potrzeby. Za naruszenie przepisów ustawa przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
kom. Marzena Siemieniuk/rzecznik prasowy

fot-sluzba_celna-2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *