InfoPolityka / Samorząd

Banery wyborcze zawisną w schroniskach?

Od kilku dni w mediach społecznościowych zauważyć można apel do osób kandydujących w wyborach samorządowych 2018 o to, by po zakończeniu kampanii przekazali bannery reklamowe do schronisk dla zwierząt.

Dlaczego? Okazuje się, że niektóre przytuliska dla zwierzaków z chęcią przyjmą niechciane materiały. Plakaty i bannery wyborcze w schroniskach mogą spełniać rolę wiatrochronów i chronić zwierzęta przed chłodem. Okazuje się, że to bardzo dobry materiał, który nie przepuszcza wiatru. Banerem można osłonić budy, wyłożyć klatki dla zwierząt. „Jest to o tyle ważne, że zbliża się zima – bardzo trudny czas dla bezdomnych psów i kotów” – apelują inicjatorzy akcji. Pomysł ten najprawdopodobniej pochodzi z Goleniowa w woj. zachodniopomorskim i miał go wymyślić jeden z kandydatów do tamtejszej rady.
Są także przeciwnicy tej akcji, uważają, że nadruki na banerach zawierają trujące związki, które mogą zaszkodzić zwierzętom.
Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że po wyborach wszyscy kandydaci powinni usunąć plakaty i billboardy wyborcze. Mają na to zazwyczaj 30 dni, ale od tej reguły są wyjątki. Jeżeli kandydaci zamieszczają taki plakaty na swoim terenie, którego są właścicielami, to nie ma tutaj granicznego terminu. Natomiast, jeżeli korzystają przy tym ze słupów ogłoszeniowych, czy wynajętych przestrzeni to mają na to 30 dni.
Redakcj@/fot. TPI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *