Zdarzenia drogowe samochodu z pojawiającym się niespodziewanie na jezdni dzikim zwierzęciem często są poważne w skutkach. Przekonał się o tym 48-letni kierujący fiatem ducato, któremu w miejscowości Potoki na jezdnię nagle wtargnął łoś. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z pojazdem. Kierujący na szczęście nie odniósł obrażeń. Apelujemy o wzmożoną czujność na drogach.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 20 na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Potoki. 48-letniemu mieszkańcowi Inowrocławia, bezpośrednio przed maskę fiata ducato którym się poruszał, wtargnął łoś. Kierującemu nie udało się uniknąć zderzenia ze zwierzęciem. W starciu z pojazdem, zwierzę padło. Kierujący nie doznał obrażeń. Z uwagi na uszkodzenia samochodu zagrażające bezpieczeństwu, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Apelujemy o czujność za kierownicą. Nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami. Wjeżdżając w tereny leśne zachowajmy szczególną ostrożność i dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze, co pozwoli zwiększenie szans na skuteczną reakcję na zagrożenia pojawiające się na drodze.
sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska
KPP w Tomaszowie Lubelskim